Witam serdecznie w moim małym świecie.

Zapraszam, zaglądajcie, czytajcie i komentujcie, będzie mi miło gościć Was tutaj.

niedziela, 11 maja 2014

8. SAL Rosetta - odsłona 1

W ostatnim tygodniu zajmowałam się rozetami w ramach SAl-u Rosetta u Agnieszki. Gdy w poprzednią niedzielę brałam do ręki tę kanwę stan haftu wyglądał tak:

Do dzisiaj przybyło tyle:


A teraz jeszcze kilka szczegółów:






Wyszywam jedną nitką muliny DMC 115 na kanwie 22 ct ecru. Jak do tej pory nie wykorzystałam całego motka muliny. Wyszywa się bardzo przyjemnie, miła odmiana gdy nie trzeba co chwilę zmieniać nitki z powodu pojedynczych krzyżyków. Jak widać moje rozetki są w paski, bo jestem zbyt leniwa, żeby stosować się do wszystkich zaleceń dotyczących haftu cieniowaną muliną. Stosuję dwie - wyszywam całymi krzyżykami i zmieniając nitkę staram się kontynuować tym samym odcieniem.
Od teraz zabieram się ponownie za koty z SAL-u w Hafciarni, efekty za tydzień :)

8 komentarzy:

  1. Kolory muliny układają się bardzo ładnie.
    Ja tez lubię takie hafty gdzie można po prostu wyszywać i wyszywać nie myśląc co chwilę o zmianie muliny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po HAED był to tygodniowy odpoczynek i hafciarski relaks :)

      Usuń
  2. Gratuluje postępów w haftowaniu:) Rozetka wychodzi wspaniale:)
    Pozdrawiam
    Lorena
    http://kuferekloreny.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wychodzi, właśnie odkryłam 2 mulinki w tym kolorze, chyba będzie monogram :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)
Mam jednak prośbę, jeżeli komentujesz jako anonimowy użytkownik to podpisz proszę swój komentarz :)