Dawno już nie miałam okazji tyle pośpiewać co dziś, ale zanim opowiem gdzie i dlaczego to na początek kilka słów wyjaśnienia. Kim jest Wuka? Wuka to pseudonim artystyczny Wiesławy Kwinto-Koczan, poetki mieszkającej w Toruniu, która od pewnego czasu organizuje poetyckie czwartki z Wuką w przemiłej herbaciarni Tea for Two.
Dziś był taki właśnie czwartek, ale był nie tylko poetycki, ale i muzyczny. Spotkanie bowiem uświetniła swoją obecnością, pięknym głosem i grą Ewa Modrzejewska. Gra i śpiew tak porwały obecne, że w zasadzie śpiewałyśmy cały czas wszystkie :) Ewa nie miała zbyt często okazji, żeby napić się herbaty.
Tak to mniej więcej wyglądało:
Nie mogło zabraknąć również poezji Wuki, prezentuję jeden z Jej wierszy, który lubimy szczególnie i jest recytowany praktycznie na każdym spotkaniu:
Marzenia sznurka
Taki sobie zwykły sznurek od bielizny.
Zima, lato coś tam na nim zawsze gości.
Więc samotność mu nie grozi
I odezwać ma do kogo ale marzy,
Całym swym sznurkowym splotem,
O prawdziwej, najprawdziwszej, o miłości.
Parę razy odwiedziła go biedronka,
Nawet kilka nocy z nim spędziła.
O swych snach opowiadała,
Że zostanie, obiecała…
Po chleb komuś poleciała, nie wróciła,
Zapomniała.
I znajomość z siedmiokropką się skończyła.
Od słoninki grzbiet się wygiął mu niewąsko,
Chociaż chłód usztywnił sznurze stawy.
Za to z dziobkiem pełnym pieśni,
Przysiadała wciąż sikorka ,
A on prosił , by mróz szczypał,
Bo chciał wierzyć, że już nie śni,
Że to jego a nie tłuszczu, amatorka.
Jeszcze czasem mu się marzy,
że ta miłość się przydarzy,
że nie będzie tylko zdany na bieliznę
Lecz najgorzej, gdy deszcz pada,
Jakaś kropla tylko siada,
A wiatr spycha łódkę marzeń na mieliznę.
Więcej wierszy Wuki można znaleźć tutaj: http://wukowiersze.pl/
Poza tym wracając do domu (miałam ze sobą aparat) udało mi się uchwycić kilka miejskich oznak wiosny:
Teraz z przyjemnością mogę usiąść do xxx z Łagodną Listą Przebojów w Radio Aspekt w tle.
Świetne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że cudowny głóg spotkałaś na swoje drodze - uwielbiam głogi! :)
Spotkanie było super :) A co do głogów to mijam je prawie codziennie idąc do pracy :)
Usuńśpiewanie wyzwala endorfiny - więc teraz masz powera - super
OdpowiedzUsuńTo już wiem czemu spać w nocy nie mogłam :)
UsuńDziękuję Agusiu za relację i za Twoją obecność, bez której już sobie nie potrafię wyobrazić wukowych czwartków. :-) WUKA
OdpowiedzUsuńWuka, to ja dziękuję za możliwość poznawania nowych ludzi i przebywania w tak wspaniałym towarzystwie :)
Usuńdziękuję za wspaniały reportaż z naszego przemiłego muzyczno-poetyckiego wieczoru w nastrojowej herbaciarni i jestem bardzo szczęśliwa,że śpiewałyśmy z takim zaangażowaniem razem.
OdpowiedzUsuńNie ma za co :) Pozdrawiam!
Usuń