Zaczyna się kolejny rok, więc postaram się opowiedzieć Wam, jak chciałabym aby wyglądało w tym roku moje haftowanie. Nie będą to klasyczne plany typu to chcę skończyć, a tamto zacząć, u mnie się tego typu plany nie sprawdzają. Co do kończenia zaczętych obrazów, wiem jedno - do 31 marca chcę skończyć mojego tajnego kolosa i w zasadzie to jedyny ścisły plan na przyszły rok.
Co do innych haftów będzie to wyglądało tak:
Legolasowi będę poświęcać każdy piątkowy wieczór:
Sobotnie wieczory natomiast będę spędzać nad Oknem z widokiem:
Nawet nie myślę, że któryś z tych obrazów skończę w przyszłym roku :)
Niedzielne poranki poświęcę na wzory Veronique Enginger, na początek będzie to paryżanka:
gdy ją skończę, mam zamiar popełnić wreszcie irysa z kolekcji zielnikowej:
Po nim jeśli czas pozwoli wrócę do paryżanek, choć szczerze wątpię aby to było możliwe.
W związku z tym, że w koszu czekają na dokończenie rozety, więc będę starała się skończyć je w niedzielne wieczory:
Gdzieś tam po głowie chodziło mi, żeby po ich skończeniu zastąpić je innym samplerem, ale uznałam, że w przyszłym roku zacznę tylko jeden haft, ale o nim za chwilkę.
Weekend został zaplanowany, w pozostałe dni tygodnia będę wyszywać najpierw mojego tajnego kolosa, a po nim wróci na ramę obraz konia:
Gdyby jakimś cudem udało mi się skończyć ten haft to w kolejce czeka Złoty las, ale nie wróżę mu aby się doczekał:
Haft, który chcę zacząć w przyszłym roku to oczywiście Stitch in time, kiedy go skończę tego nie wie nikt, ale ciągle powtarzam, że liczy się przyjemność haftowania, ukończenie haftu to tylko skutek uboczny :)
Oczywiście wszystkie te plany, systemy haftowania mogą zostać wywrócone do góry nogami z przyczyn dzisiaj nie do przewidzenia, ale o tym opowiem Wam za rok :)
Wszystkim życzę aby w tym Nowym Roku potrafili znaleźć czas na przyjemności.
Super plany:)
OdpowiedzUsuńŻyczę ich spełnienia!
Dziękuję :)
UsuńPiękne hafty masz w planach. Trzymam kciuki za ich realizację. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWspaniałe plany, życzę przyjemnego wyszywania !
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŻyczę aby te plany się nie zmieniły, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWytrwałości w realizacji planów i ich spełnienia! Wspaniałego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPlany masz imponujące i będę Ci kibicować:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zobaczymy co z nich zostanie na koniec roku ;)
UsuńSuper plany!!! powodzenia w ich realizacji!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTrzymam kciuki za realizację planów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTrzymam kciuki za realizacje planow! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNiech sie spelnia!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńpodziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWytrwałości w dążeniu do celu
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAmbitnie wchodzisz w Nowy Rok, dlatego życzę Tobie dużo weny twórczej i czasu, aby zrealizować to co zaplanowałaś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUwielbiam czytać o planach na kolejny rok. Planowanie też uwielbiam. I już cieszę się na piątki z Legolasem :)
OdpowiedzUsuńNowy Rok to okazja do spełnienia swoich planów, to szansa na realizację marzeń. Życzę więc, byście mogli wykorzystać je wszystkie.
Niech każdy dzień nowego roku będzie piękny i słoneczny. Niech uśmiech i dobre samopoczucie nie opuszczają Was nigdy.Tak samo jak osoby, które znaczą dla Was wiele.
Niech będzie to dobry czas.
Też się cieszę na piątki z Legolasem, mam nadzieję, że będą one naprawdę systematyczne :)
UsuńImponujące plany! Również będę kibicować, tym bardziej, że każdy z tych obrazów mnie zachwyca. Za złoty las zabrałabym się już - w tej chwili!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKonik! :)
OdpowiedzUsuńAga O.
Tak, może wreszcie się doczekasz :)
UsuńWytrwałości i powodzenia!!Ten ostatni normalnie zapiera dech..ale dla mnie to na razie niemożliwe..
OdpowiedzUsuńDziękuję, ASIT jest rzeczywiście piękny, ale nie wiem czy zacznę w tym roku.
Usuń