Witam serdecznie w moim małym świecie.

Zapraszam, zaglądajcie, czytajcie i komentujcie, będzie mi miło gościć Was tutaj.

niedziela, 2 października 2016

259. Irys - odsłona 4 i ostatnia :)

Tak, tak, skończyłam irysa :) Teraz jeszcze chwilę poczeka na oprawę. Będę chciała wyszyć jeszcze dwa lub może trzy obrazki z tej serii, ale to za jakiś czas. Od ostatniej notki tak przybywało:
Niedziela nr 1:
Niedziela nr 2:
Niedziela nr 3:
Niedziela nr 4:
i niedziela nr 5, czyli zakończenie pracy:
i jeszcze trochę szczegółów:




Ostatnio pisałam, że nie wiem za co się zabrać gdy skończę irysa, druga paryżanka, a może złoty las i jak to w życiu bywa ani jedno ani drugie. Zdecydowałam się na zupełnie nowy projekt, a w zasadzie dwa, których nie było w planach na ten rok. Ale o nowym już zresztą zaczętym projekcie za czas jakiś :)

11 komentarzy:

  1. Gratulacje! Prezentuje się wspaniale :) Co teraz będziesz wyszywała w "jego" czasie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo piękny irys:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję ukończenia - irys wygląda pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny! U mnie ponownie zakwitły...te w realu, rzecz jasna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny obraz, gratuluję ukończenia ! Jestem ciekawa co tam nowego powstaje ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne irysy, cudny haft i cudne wykonanie, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Te kolory irysa są przepiękne. A nowy projekt jak widzę to kolejny kolos! Jak Ty ogarniasz tyle wielkich prac?!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne irysy!! czekam z niecierpliwością co będzie teraz na tamborku w niedziele:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przecudowne są te irysy! Gratuluję ukończenia :) Ciekawa jestem oprawy.
    No a cóż to za projekty? Pochwal się :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)
Mam jednak prośbę, jeżeli komentujesz jako anonimowy użytkownik to podpisz proszę swój komentarz :)