W ostatni piątek ponownie wybrałam się na mecz siatkówki. Tym razem Transfer Bydgoszcz grał z ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle. Dwa pierwsze sety sugerowały, że będzie to szybki mecz, ale jak to w siatkówce bywa nic bardziej mylnego. Po dwóch dość łatwo wygranych setach ZAKSA straciła koncentrację, a Transfer odzyskał chęć do gry. Trzeci set zakończył się wynikiem 30-28 dla Transferu. W czwartym secie Transfer poszedł za ciosem choć ZAKSA dzielnie walczyła. Na tie break bardziej skoncentrowani wyszli siatkarze ZAKSY i dość pewnie wygrali piątego seta, a co za tym idzie cały mecz.
Czas na fotorelację, tym razem, żeby nie zanudzać Was typowymi meczowymi zdjęciami, kilka zdjęć "około meczowych":
Rozgrzewka bez piłki:
Ostatnie uwagi przed wprowadzeniem na boisko nowego zawodnika:Uważnie oglądamy poczynania kolegów:
W przerwach trenerzy mają zazwyczaj sporo do powiedzenia swoim zawodnikom:
Dyskusje pod siatką to normalka:
Czasami nawet sędzia musi studzić emocje:
Dogrzewamy się, bo a nuż trener wywoła zmianę:
Wycieranie boiska to bardzo odpowiedzialne zadanie, a nadzór musi być:
W oczekiwaniu na wyniki wideo weryfikacji:
Tłumaczenie zagrań zawodnikom może czasem sprawiać trudności:
Paweł Zagumny odbiera statuetkę MVP:
Po meczu z Dick Kooy'em (holenderski przyjmujący ZAKSY):
Jest zdjęcie z ładnym panem :)
OdpowiedzUsuńMatko jak ja dawno nie byłam na meczu:)
OdpowiedzUsuńJuż zapomniałam jacy oni są duuuuuuzi ;-) Byłam na meczu na Torwarze ostatnio ale nie podchodziłam za blisko ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie spędzony dzień... Mój niestety był pechowy na maksa :/
OdpowiedzUsuńzadanie wykonane :P
OdpowiedzUsuńAga O.