Witam serdecznie w moim małym świecie.

Zapraszam, zaglądajcie, czytajcie i komentujcie, będzie mi miło gościć Was tutaj.

środa, 3 grudnia 2014

102. Listopadowe czytanie

Dwa pobyty w szpitalu zaowocowały dwiema przeczytanymi książkami:
Starcie królów Georga R.R. Martina (drugi tom cyklu Pieśni Lodu i Ognia)
oraz Człowiek nietoperz Jo Nesbø

Poza tym dochodzę do wniosku, że mam książkowe ADHD :) Mam w tej chwili zaczęte cztery książki:
Bitwy polskiego września Apoloniusza Zawilskiego
Poczet cesarzy rzymskich Aleksandra Krawczuka
Achaja tom 1 Andrzeja Ziemiańskiego
Ojciec i syn tom 2 Karola Bunscha
Dwie pierwsze pewnie będę jeszcze trochę czytać z uwagi na ich objętość, ale też ze względu na to, że nie są to łatwe książki. Najszybciej pewnie skończę drugi tom Ojca i syna Karola Bunscha, ale mam nadzieję, że coś jeszcze w grudniu skończę i postaram się nie zaczynać żadnej nowej książki :)

7 komentarzy:

  1. Dwie, ale porządne :)
    Widzę, że nie tylko ja mam problem z zaczynaniem książek :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta pierwsza rzeczywiście, jakieś 800 stron, ale kryminał już był raczej z tych co to czyta się szybko :)

      Usuń
  2. Mam nadzieję, że ze zdrowiem już lepiej. Literatura wymagająca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymagające i niezbyt łatwe w czytaniu są tylko te dwie historyczne - Poczet cesarzy i Bitwy polskiego września, pozostałe raczej czyta się szybko, tylko brak czasu doskwiera, nie da się niestety czytać i wyszywać :P

      Usuń
  3. Ja staram się nie zaczynać nowych książek, jeśli już jedną czytam, ale czasami mi to nie wychodzi :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się staram :) tylko z mizernym skutkiem...

      Usuń
  4. Achaję właśnie kupiłam dokładnie ten tom i muszę poszukać kolejne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)
Mam jednak prośbę, jeżeli komentujesz jako anonimowy użytkownik to podpisz proszę swój komentarz :)