Witam serdecznie w moim małym świecie.

Zapraszam, zaglądajcie, czytajcie i komentujcie, będzie mi miło gościć Was tutaj.

sobota, 31 grudnia 2016

284. Hafciarskie podsumowanie 2016

Muszę przyznać, że ten rok był dość intensywny i owocny jeśli chodzi o haftowanie, choć efekty lekko rozmijają się z planami. Skończyła pięć haftów:
1. Tajnego kolosa, którego na blogu do tej pory nie pokazywałam:
2. Paryżanka Montmarte (wciąż czeka na oprawę):
3. Irys:
4. Rozety:
5. Skrzypek
I rzutem na taśmę powstały bombki dla siatkarzy:
 

W zasadzie na ukończeniu jest kwiatowa wróżka:

W ciągu roku przybywało również krzyżyków u konika (tak się prezentuje na koniecroku), Legolasa (a tutaj tyle) i w Oknie z widokiem (a okna jest tyle). Nie udało mi się zacząć A stitch in time i chyba w najbliższym czasie nie zacznę i nie przybyło krzyżyków w Złotym lesie.
O tym jak wyglądają moje hafciarskie plany na przyszły rok opowiem Wam jutro :)

11 komentarzy:

  1. Piękne prace :) Dużo ich udało Ci się zrobić :) Brawa! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne prace :) A gdzie kupowałaś nici Kreinik? Mam problem z kupnem dwóch kolorów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kreinik kupowałam w pasmanterii Haftix, ale nie mieli numeru, który był we wzorze, więc sama dobierałam taki, który najbardziej pasował.

      Usuń
  3. Piękny dorobek tegoroczny, pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne prace stworzyłaś! Gratulacje! Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne hafty powstały, gratuluję!
    Życzę Ci wszystkiego Najlepszego, dużo zdrowia i spełnienia marzeń w nadchodzącym roku:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne podziwiam talent i wytrwałość!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)
Mam jednak prośbę, jeżeli komentujesz jako anonimowy użytkownik to podpisz proszę swój komentarz :)