Witam serdecznie w moim małym świecie.

Zapraszam, zaglądajcie, czytajcie i komentujcie, będzie mi miło gościć Was tutaj.

niedziela, 7 czerwca 2015

151. Koń dla Agi - odsłona 6

W tym tygodniu miałam okazję wyszywać w czasie podróży, na szczęście byłam pasażerem, a nie kierowcą. Dzięki temu przybyło trochę xxx u konika:

W tym hafcie nie stosuję metody parkowania, ale pewnie wkrótce to się zmieni. Muszę tylko ogarnąć parkowanie po skosie od drugiej strony, bo nie wiem dlaczego ten haft zaczęłam od prawej strony, czego zazwyczaj nie robię. Przyszło mi nawet do głowy, żeby odwrócić haft do góry nogami i haftować od dołu, a jednak od góry :) Muszę się nad tym zastanowić :)

20 komentarzy:

  1. Niezwykle pracochłonny haft, a efekt końcowy zapewne będzie rewelacyjny. Czekam na kolejne odsłony.

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo proszę kolejne duże dzieło powstanie...ta metoda parkowania coraz częściej na blogach się pojawia

    OdpowiedzUsuń
  3. Super Agnieszko! Podziwiam za wyszywanie podczas podróży, ja tylko czytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. i ja czekam z niecierpliwością na więcej...

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też czekam :P

    Aga O. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)
Mam jednak prośbę, jeżeli komentujesz jako anonimowy użytkownik to podpisz proszę swój komentarz :)