W zeszłym tygodniu pisałam, że miałam mało czasu na Legolasa, w porównaniu jednak z tym ile mogłam poświęcić haftowi Okno z widokiem to było mnóstwo czasu. W zasadzie nie miałam żadnej soboty na tyle wolnej, żeby usiąść na dłużej do haftu. W rezultacie przybyło tylko 300 xxx, tak to wygląda na dzisiaj:
Coś nie mogą skończyć tej pierwszej strony, zostało jeszcze 350 xxx, więc są pewne szanse, że przy następnej prezentacji pokażę Wam już skończoną :)
Coś nie mogą skończyć tej pierwszej strony, zostało jeszcze 350 xxx, więc są pewne szanse, że przy następnej prezentacji pokażę Wam już skończoną :)
Zawsze 300 więcej :)
OdpowiedzUsuńA ja już teraz w ogóle nie wyszywam - tylko zwiedzam i czytam ;)
Nie przejmuj się, też w tym tygodniu ne miałam czasu aby siąść do SALu. Najważniejsze, że kilka krzyżyków poszło :)
OdpowiedzUsuńWażne że przybyło cokolwiek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Najważniejsze, że zawsze o te ileś krzyzykow do przodu:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Każdy krzyżyk do przodu się liczy, nie ważne czy jest ich 10 czy 300 :)
OdpowiedzUsuń300 krzyżyków to zawsze 300 krzyżyków, a nie 0 :)
OdpowiedzUsuń