Witam serdecznie w moim małym świecie.

Zapraszam, zaglądajcie, czytajcie i komentujcie, będzie mi miło gościć Was tutaj.

niedziela, 6 marca 2016

203. Sal u Tess (5)

W zeszłym tygodniu pisałam, że miałam mało czasu na Legolasa, w porównaniu jednak z tym ile mogłam poświęcić haftowi Okno z widokiem to było mnóstwo czasu. W zasadzie nie miałam żadnej soboty na tyle wolnej, żeby usiąść na dłużej do haftu. W rezultacie przybyło tylko 300 xxx, tak to wygląda na dzisiaj:
Coś nie mogą skończyć tej pierwszej strony, zostało jeszcze 350 xxx, więc są pewne szanse, że przy następnej prezentacji pokażę Wam już skończoną :) 

6 komentarzy:

  1. Zawsze 300 więcej :)
    A ja już teraz w ogóle nie wyszywam - tylko zwiedzam i czytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przejmuj się, też w tym tygodniu ne miałam czasu aby siąść do SALu. Najważniejsze, że kilka krzyżyków poszło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ważne że przybyło cokolwiek ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Najważniejsze, że zawsze o te ileś krzyzykow do przodu:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy krzyżyk do przodu się liczy, nie ważne czy jest ich 10 czy 300 :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 300 krzyżyków to zawsze 300 krzyżyków, a nie 0 :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)
Mam jednak prośbę, jeżeli komentujesz jako anonimowy użytkownik to podpisz proszę swój komentarz :)