W sierpniu miałam kilka podróży służbowych, które nie wymagały dojazdu samochodem, mogłam jechać pociągiem, co zdecydowanie sprzyja czytaniu. Mimo tego udało mi się przeczytać tylko jedną książkę - Medicus'a Noah'a Gordona.
Jakiś czas temu obejrzałam film nakręcony na podstawie tej książki. Film jest całkiem niezły, ale moim zdaniem książka jest dużo lepsza. Książka przenosi w świat średniowiecznej Persji i Londynu. Pokazuje jak ogromne znaczenie w życiu może mieć pasja, ile można dla niej poświęcić i jednocześnie jak wiele dzięki niej zyskać. Przy okazji niejako przyglądamy się rozwojowi medycyny, przekraczaniu zakazów dla nauki. Z przyjemnością sięgnę po inne książki tego autora.
:)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie 3 książki o losach potomków Medicusa.Lektura warta czasu.Jest jeszcze 4 książka tego autora zatytuowana Medicus z Saragossy i nie jest kontynuacją poprzednich.To odrębna powieść.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej lektury :)
Z pewnością kiedyś przeczytam, pytanie tylko kiedy ;)
UsuńZachęciłaś mnie, jak kiedyś spotkam tego autora to chętnie coś przeczytam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuń