Witam serdecznie w moim małym świecie.

Zapraszam, zaglądajcie, czytajcie i komentujcie, będzie mi miło gościć Was tutaj.

niedziela, 25 grudnia 2016

282. Świąteczne prezenty dla ulubieńców

Tak się poskładało, że w przedświątecznym tygodniu wybrałam się na mecz Ligi Mistrzów do Łodzi (o samym meczu będzie w najbliższą środę). W drużynie przyjezdnej grają dwaj moi ulubieni siatkarze włoscy - Matteo Piano i Luca Vettori. Co zatem robi szurnięta hafciarka będąca jednocześnie zwariowanym kibicem siatkówki jedzie przed świętami na mecz, w którym grają jej dwaj ulubieni siatkarze? Oczywiście przygotowuje hafciarskie prezenty :)
Pomysł na bombki z życzeniami oraz elementami siatkarskimi pojawił się tak mniej więcej tydzień przed meczem. W związku z tym w trakcie wykonywania ewoluował w kierunku zmniejszania ilości postawionych xxx, bo czasu ubywało w zastraszającym tempie.
Najpierw powstały środki bombek:



 A potem już było wklejanie w plastikowe formy i oto efekty:





Bombki pojechały do Włoch, obdarowani zachwyceni, więc na pewno warto było troszkę zaszaleć :)

6 komentarzy:

  1. Życzę Wam nadziei,
    własnego skrawka nieba,
    zadumy nad płomieniem świecy,
    filiżanki dobrej, pachnącej kawy,
    piękna poezji, muzyki,
    pogodnych świąt zimowych,
    odpoczynku, zwolnienia oddechu,
    nabrania dystansu do tego, co wokół,
    chwil roziskrzonych kolędą,
    śmiechem i wspomnieniami.

    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo super pomysł i niesamowite wykonanie :)
    Wesołych, zdrowych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajny pomysł.To się nazywa kreatywność

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne bombki i przepięknie wykonane:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspa-nia-łe! :D

    Aga O.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)
Mam jednak prośbę, jeżeli komentujesz jako anonimowy użytkownik to podpisz proszę swój komentarz :)