I minął kolejny tydzień. Niestety to nie był dobry tydzień dla konika, z różnych przyczyn brakowało i czasu, i trochę weny. Coś tam przybyło, ale na nie tyle ile powinno zgodnie z planem. W kolejnych tygodniach będzie trzeba spróbować nadrobić zaległości.
14 stycznia:
15 stycznia:
16 stycznia:
i 19 stycznia:
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednimi prezentacjami konika. Mam nadzieję, że do czerwca dotrwacie w takim samym entuzjazmie ;)
14 stycznia:
15 stycznia:
16 stycznia:
i 19 stycznia:
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednimi prezentacjami konika. Mam nadzieję, że do czerwca dotrwacie w takim samym entuzjazmie ;)
Piękny będzie!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci idzie!!!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że przybywa :) Śliczny będzie :)
OdpowiedzUsuńTo będzie piękny obrazek:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj nie marudź! Pędzisz z konikiem ;) Coraz więcej go :)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem podoba mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia !
Uwielbiam konie. Będzie cudowny haft :)
OdpowiedzUsuńAle piękny! Dopiero dzisiaj tu trafiłam, będę obserwować postępy :)
OdpowiedzUsuńKonik, z nitek(?) konik nie na biegunach :D
OdpowiedzUsuńKażdy postęp cieszy mnie coraz bardziej :D
Aga O.