Dużo się ostatnio u mnie dzieje, biegam z koncertu na spotkanie, ze spotkania na mecz i potem znowu na koncert. W rezultacie nie bardzo mam kiedy pisać (gdzieś w przerwach trzeba jeszcze popracować). Z tego powodu moje posty mają niewiele wspólnego z chronologią, bo koncert, o którym dzisiaj odbył się tydzień temu, a nie opowiedziałam Wam jeszcze o wszystkich wydarzeniach z listopada :) Na pewno nadrobię zaległości, jak uda mi się trochę zwolnić ;)
Ale do rzeczy, w Wejściówce (przesympatyczna knajpka w Toruniu) po raz kolejny odbył się przedświąteczny koncert Celtic Tree. Tym razem zagrało trio:
Iri:
Jakub:
i Fojciu:
W towarzystwie Mikołaja:
Koncert był kameralny i bardzo klimatyczny. Zabrzmiały piosenki z płyty Listki oraz z nowej płyty Wiatr i deszcz (nie mogę już się tej nowej płyty doczekać), a także piosenki świąteczne, między innymi:
"Pastorałka '98"
"Cuda"
Poza tym na koniec zespół zagrał kilka "staroci", które mnie akurat bardzo mocno kojarzą się z górami, wędrówką, ogniskiem i zrobiło się troszkę nostalgicznie.
I jeszcze kilka fotek:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony ślad :)
Mam jednak prośbę, jeżeli komentujesz jako anonimowy użytkownik to podpisz proszę swój komentarz :)